12.4.11
Hahaha!
Wreszcie Ise zakończyła swoją sesję! Don Ricardo zdany (swoją drogą wszyscy wykładowcy jakoś potrafią odpowiedzieć na proste "dzień dobry", a on nie...). I to nawet na 3+, co było najwyższą oceną. Wraz z Ise tak "mądre" osoby są jeszcze 2. Cieszy się bardzo, bo wszystkie osoby z jej grupy zdały. Ale ogółem i tak połowa nie zdała komisa. Poza tym Ise nie mogła oddać dziś indeksu, bo prodziekan omyłkowo wpisał jej dwóję do indeksu. I musiała znowu czekać półtorej godziny zanim przyszedł. Ale wreszcie może powiedzieć, że jest na IV semestrze. Najwyższy czas, bo w poniedziałek ma pierwsze kolokwium zaliczeniowe...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Gratulacje!!!!
Jestem z Ciebie Dumna!
J.A.
Gratulejszeyn!
Prześlij komentarz