Na urodziny Ise ładnie prosi o szybszy procesor. Do mózgu. Bo najpierw coś robi, a dopiero potem myśli. Ostatnio próbowała sobie udowodnić, że wcale nic nie czuje. Że nie tęskni. Ale niedawno uświadomiła sobie, że jest wręcz odwrotnie. I tak naprawdę nie chce jutrzejszego spotkania. Jednak dała już słowo, a Ise nie lubi cofać słów. Teraz nie bardzo wie, jak się wykręcić, bo cokolwiek nie zrobi, nie będzie fair. Uświadomienie wprost będzie złamaniem obietnicy, ale dotrzymanie jej też nie jest najlepszym wyjściem. Bo cały czas będzie ich porównywać. Zresztą pójdzie tam od razu założywszy z góry, że jednak nie – jakikolwiek on by nie był.
Ise nie lubi siebie za brak konsekwencji.
2.5.08
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz